Skip to main content

Choć produkty marki Apple cieszą się opinią bezawaryjnych, nie można uchronić ich przed wszystkimi uszkodzeniami. Jednym z częstszych jest zalanie. Wystarczy chwila nieuwagi, by przewrócić kubek z ulubionym napojem, i nieszczęście gotowe.

Co należy zrobić w przypadku zalania MacBooka?

Najważniejsza w tym momencie jest szybka reakcja. By nie spowodować dalszych uszkodzeń, należy jak najszybciej zareagować, odłączając laptopa od źródła zasilania, a następnie go wyłączyć. W każdym przypadku zalania należy się zgłosić do specjalistów, np. do serwisu Apple na Mokotowie.

Dlaczego sprawdzenie przez fachowca jest konieczne?

Każda ciecz, nawet po odparowaniu, zostawi ślady na obwodach elektrycznych urządzenia. Wtedy użytkowanie laptopa staje się niebezpieczne, bo nietrudno o zwarcie i w konsekwencji poważną awarię sprzętu. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy opłaca się podejmować ryzyko szczególnie w przypadku, gdy MacBook stanowi czyjeś narzędzie pracy. Profesjonalni serwisanci posiadają niezbędne urządzenia potrzebne do dokładnego osuszenia laptopa. Sprawdzą także skrupulatnie stan obwodów i pozbędą się ewentualnych usterek spowodowanych zalaniem.

Ile wynoszą koszty serwisu zalanego MacBooka?

Wszystko zależy od stanu, w którym zostanie dostarczony do serwisanta. Jeśli użytkownik laptopa odpowiednio szybko zareagował, nie powinno dojść do większych uszkodzeń, a w konsekwencji oględziny będą polegały wyłącznie na diagnozie potencjalnych usterek. W innych przypadkach najczęstszą konsekwencją zalania jest wymiana klawiatury, ale to nadal niewielkie koszty. Znacznie większym problemem jest sytuacja, w której została uszkodzona płyta główna lub inne podzespoły. Wtedy decyzja o podejmowaniu się naprawy lub wymiany poszczególnych komponentów zależy do ustaleń pomiędzy klientem i serwisantem.

Kamil Truskowski - Specjalista ds. produktów Apple

Kamil Truskowski - Specjalista do spraw diagnozy i naprawy urządzeń elektronicznych Apple. Miłośnik iPhona, iPada i laptopów MacBook. Fan marki Apple i wieloletni technik zajmujący się diagnozą i naprawą sprzętu spod znaku jabłka. Pasjonat rozwiązań z Cupertino, który niejednokrotnie nadaje drugie życie smartfonom, Mac'om i Apple Watch'om.